Kiedy zaczynałam przygodę z samodzielną przedsiębiorczością, pomyślałam, że kto jak kto, ale ja na pewno szybko znajdę klientów. Przecież znam się na tym, co proponuję i robię to od lat.
Zajmuję się PR-em i strategie biznesowe mam w małym paluszku. A skoro od ponad 15 lat podpowiadam klientom, co warto zrobić, by znaleźć klientów na ich usługi i produkty, byłam pewna, że do mnie klienci będą walić drzwiami i oknami.
I nie walili. Ani drzwiami, ani oknami. Nawet w te drzwi i okna nie zapukali.
A przecież stworzyłam stronę i wybrałam odpowiednią grupę docelową, miałam określony plan działania. I wiecie co się okazało? Ten plan nie zadziałał.
Po pierwsze, tworząc strategię, nie wiedziałam o bardzo ważnej kwestii. Otóż, dotychczas klientów przyprowadzano pod moje okna i drzwi, a moim zadaniem było ich jedynie wpuścić, porozmawiać z nimi i ugościć. Nigdy wcześniej żadnego klienta nie wołałam. Bo właśnie tak wyobrażałam sobie szukanie klientów – ja stoję na środku ulicy albo pukam od drzwi do drzwi i proszę potencjalnych odbiorców o chwilę.
I kiedy zdałam sobie sprawę, że na tę przysłowiową ulicę muszę pójść, a przynajmniej stanąć na chodniku i zawołać w miarę głośno przynajmniej pierwszych klientów, obleciał mnie strach.
„Co, jeśli nie będą chcieli mnie słuchać?”
„Co, jeśli wysłuchają, ale nie zrozumieją, jak mogę im pomóc?”
„Co, jeśli ktoś mnie wysłucha, zrozumie, ale ja podam zbyt wysoką albo zbyt niską cenę i go wystraszę?”
Pytań w mojej głowie pojawiły się dziesiątki. Wszystkie obracały się wokół tego samego tematu – skąd wezmę klientów i w jaki sposób ich zatrzymam?
Jak to zrobiłam? Czy stworzyłam coś magicznego, niesamowitego, jedynego w swoim rodzaju? Nie. To była prosta, przemyślana STRATEGIA. Chętnie nauczę tego też Ciebie. Zapraszam!
Sprawdź Konsultacje indywidualne lub Program Marki Osobistej.
iwona.jarmuszewska@jnpartners.pl
+48 781 393 498
Strona zrobiona w WebWave.
KONTAKT
Zostaw kontakt do siebie. W odpowiedzi wyślę więcej szczegółów.